Dlaczego dębowe elementy trudno lakierować?

Dąb sprawia pewne trudności przy lakierowaniu z kilku względów. Jego drewno zawiera kwaśne garbniki, które reagując z lakierami mogą powodować przebarwienia lub wydłużać czas schnięcia powłoki. Ponadto ma otwarte pory i jest twarde – lakier nie wchłania się łatwo, powierzchnia bywa niejednorodna (widoczne pory, pęcherzyki przy złej aplikacji). Dodatkowo dąb ma tendencję do ciemnienia pod wpływem wielu lakierów, co utrudnia zachowanie naturalnej barwy bez specjalnych podkładów. Wszystko to sprawia, że uzyskanie idealnie gładkiej, trwałej powłoki lakierniczej na dębie bywa trudniejsze niż przy wielu innych gatunkach. W dalszej części wyjaśnimy źródła tych problemów i podpowiemy, jak lakierować dąb z sukcesem.

Otwarte pory i twardość – wyzwanie dla lakieru

Drewno dębowe ma wyraźną strukturę z porami naczyniowymi widocznymi na powierzchni. Te otwarte pory sprawiają, że przy lakierowaniu powierzchnia nie jest idealnie gładka – lakier może wsiąkać nierównomiernie, zagłębiając się w pory i pozostawiając drobne wgłębienia. W rezultacie po wyschnięciu pierwszej warstwy lakieru powierzchnia bywa chropowata w dotyku, a słój mocno „rysuje” się pod powłoką. Konieczne bywa nakładanie kolejnych warstw oraz szlifowanie międzywarstwowe, aby wypełnić pory i uzyskać gładkość. To tak, jakbyśmy musieli najpierw wypełnić wszystkie „dołki” w skórze, zanim nałożymy ostateczny opatrunek – wymaga to cierpliwości i dodatkowej pracy.

Twardość dębu powoduje z kolei, że lakier tworzy na nim raczej powłokę powierzchniową niż wnika w głąb struktury. Miękkie drewno (np. sosna) nieco wchłania lakier, co pomaga mu związać się z podłożem. W dębie przy słabej przyczepności lakier może się słabiej „trzymać” i być podatniejszy na odpryski czy łuszczenie, jeśli powłoka nie jest dostatecznie elastyczna. Dlatego do dębu często zaleca się lakiery o wyższej elastyczności (np. uretanowo-alkidowe do podłóg), które potrafią pracować wraz z twardym podłożem. Ponadto czasami stosuje się szpachle porów (grain filler) przed lakierowaniem – specjalne wypełniacze, które wyrównują powierzchnię dębu, zamykając pory. Ułatwia to późniejsze lakierowanie i pozwala uzyskać jedwabiście gładką powłokę mimo naturalnej porowatości dębu.

Kwaśne garbniki – przebarwienia i problemy z lakierem

Garbnikowa natura dębu potrafi dać się we znaki przy lakierowaniu, zwłaszcza gdy używamy lakierów wodnych lub chemicznie wrażliwych. Kwasowy odczyn drewna może powodować zmiany barwy powłoki – często obserwuje się, że lakierowany dąb ciemnieje bardziej niż się spodziewano. Dzieje się tak, bo garbniki reagują ze składnikami lakieru, utleniają się lub wytrącają, nadając drewnu głębszy, czasem niepożądany odcień (np. zielenienie lub silne żółknięcie pod lakierem wodnym). Ponadto reaktywność garbników może wpływać na proces schnięcia: lakiery mogą schnąć dłużej albo występuje zjawisko tzw. migotania (opóźnione, miejscowe przejścia lakieru w stan stały) – powłoka nie wiąże jednolicie.

Aby zneutralizować wpływ garbników, stosuje się specjalne podkłady do drewna zawierającego taniny. Przykładem są podkłady nitrocelulozowe lub akrylowe przeznaczone do dębu – izolują one bezbarwnie drewno, wiążąc garbniki i zapobiegając ich migracji do warstwy lakieru nawierzchniowego. Dzięki temu dąb nie ciemnieje tak mocno, a powłoka lakiernicza zachowuje stabilność kolorystyczną. Taki podkład nakłada się jako pierwszą warstwę, a dopiero potem właściwy lakier (np. poliuretanowy). Innym rozwiązaniem jest wybór lakierów dedykowanych do dębu – niektórzy producenci oferują formuły, które radzą sobie z taninami. Warto też unikać kontaktu surowego dębu z metalowymi narzędziami stalowymi podczas wykańczania, ponieważ garbniki reagując z żelazem tworzą ciemne plamy, które mogą przebijać spod lakieru. Słowem, trzeba traktować garbniki jak chemicznego pacjenta: albo je zabezpieczyć, albo użyć preparatów odpornych na ich obecność, by wykończenie wyszło zgodnie z oczekiwaniami.

Wybór lakieru do dębu – elastyczność i trwałość

Aby ułatwić sobie zadanie przy lakierowaniu dębu, warto odpowiednio dobrać produkt. Do powierzchni narażonych na pracę (rozsychanie, kurczenie) najlepsze są lakiery elastyczne, które nie będą pękały na twardym podłożu. Przykładem są lakiery poliuretanowe i uretanowo-alkidowe, stosowane często do podłóg dębowych – potrafią one „pracować” wraz z drewnem i są odporne na uderzenia. Jeśli używamy lakieru poliuretanowego bezbarwnego na dąb, koniecznie trzeba pamiętać o wcześniej wspomnianym podkładzie izolującym garbniki, inaczej drewno z czasem zciemnieje. Alternatywą są nowoczesne lakiery akrylowe wodne dedykowane do dębu, które mają w recepturze zabezpieczenia przed taninami i nie żółkną tak mocno.

Trwałość wykończenia zapewni też odpowiednia liczba warstw i sposób nakładania. Dąb zwykle wymaga przynajmniej 3 warstw lakieru: podkładowej i dwóch nawierzchniowych, z lekkim przeszlifowaniem między nimi. Pozwala to zbudować solidną powłokę odporną na ścieranie. Warto nakładać cieńsze warstwy, ale dokładnie rozprowadzane – zbyt gruba aplikacja może nie wyschnąć równomiernie na twardym dębie i prowadzić do spękań lakieru. Zwróćmy uwagę na zalecenia producenta lakieru dotyczące dębu: niektóre produkty wymagają dłuższego czasu schnięcia lub utwardzania (np. utwardzacz UV w lakierach utwardzanych promieniowaniem). Podsumowując, dobry lakier do dębu to taki, który jest wystarczająco elastyczny, odporny na kwasy i tworzy mocną powłokę – wtedy nawet kapryśne dębowe podłoże zostanie trwale zabezpieczone i ozdobione.

Technika lakierowania dębu – jak uzyskać idealną powierzchnię

Nawet najlepszy lakier do dębu wymaga prawidłowej techniki aplikacji. Przed lakierowaniem powierzchnię należy starannie przygotować: dokładnie wygładzić (końcowe szlifowanie drobnym papierem, np. 180–240), usunąć pył (odkurzyć i przetrzeć tack-clothem lub wilgotną szmatką) i upewnić się, że drewno jest suche. Lakier nakładamy w warunkach zbliżonych do optymalnych: unikamy bardzo niskiej temperatury i wysokiej wilgotności otoczenia, bo w takich warunkach mogą powstawać zamglenia czy pęcherze. Dębową powierzchnię lakierujemy raczej cienkimi warstwami – lepiej położyć więcej cienkich warstw niż dwie grube. Każdą warstwę warto delikatnie przeszlifować papierem ok. 320–400 po wyschnięciu (tzw. szlif międzypowłokowy), by usunąć podniesione włókna i zapewnić przyczepność kolejnej warstwy.

Podczas samego lakierowania dębu dobrze jest używać wysokiej jakości narzędzi – pędzli o miękkim włosiu lub wałków velurowych, które pozwalają na równe rozprowadzenie lakieru bez bąbli. Unikajmy nadmiernego „pędzlowania” miejsca, bo szybkoschnące lakiery wodne mogą zacząć ciągnąć się nitkami, a to zniszczy gładkość powłoki. Jeśli zauważymy pory wypełnione pęcherzykami powietrza, można delikatnie przejechać opalarką lub suszarką nad świeżo nałożoną warstwą – ciepło pomoże odgazować lakier (trzeba to robić ostrożnie, by nie przypalić!). Ostatnią warstwę najlepiej nakładać w warunkach bezpyłowych i już jej nie szlifować, by uzyskać idealny połysk lub mat bez rysek. Sumienna, cierpliwa technika lakierowania dębu jest niczym precyzyjna rehabilitacja – dbałość o każdy etap pozwala osiągnąć znakomity efekt końcowy mimo początkowych trudności materiału.